22.06.2010
Ewangelia dnia: Mt 7,6.12-14
„Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia”.
1. Czy wybieram łatwiznę czy trud? Czy wybieram wartości czy przetrwanie? Co ostatnio zrobiłem, co wymagało wysiłku i zrezygnowania z łatwych rozwiązań?
2. Czy myślę, że chrześcijaństwo to łatwy sposób na przeżycie życia? Czy szukam w wierze zmniejszenia moich problemów i cierpienia? Czy podważam wymagania, które stawia Chrystus?
3. Jak wyobrażam sobie swoje bycie chrześcijaninem bez przeciskania się przez ciasne bramy i chodzenia wąskimi, rzadko uczęszczanymi drogami? Czy naprawdę szczęście przynosi podążanie za tym co najłatwiejsze i co nic nie kosztuje? Otóż kosztuje. Życie na najwyższym poziomie. Nigdy go nie zaznam.
Pod estradą
6 lat temu