27.09.2009
1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: W imię Jezusa. Zgorszenie. (Mk 9,38-43.45.47-48)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Jana, który rozmawia z Jezusem. Usłyszeć odpowiedź Jezusa.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, abym nigdy dla nikogo nie był zgorszeniem.
Punkt 1. „Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami”. Jezus jest otwarty na współpracę z ludźmi. Wystarczy, że ktoś z Nim nie walczy, już jest po Jego stronie. A jak jest ze mną? Jak ja współpracuję z ludźmi? Czy dzielę ludzi na tych, którzy są przeciw mnie i ze mną? A co z tymi, którzy są obojętni? Czy mi też są obojętni? Dla Jezusa są z Nim… A dla mnie?
Punkt 2. „Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody”. Dla Jezusa liczy się nawet taki gest jak podanie kubka wody. Czy dla mnie liczą się małe gesty dobroci? Czy je doceniam? Czy sam je świadczę? Czy wiem, że nakarmienie brata chrześcijanina to b. ważny gest miłości, który zasługuje na nagrodę?
Punkt 3. „Kto by stał się powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byloby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze”. Jezus docenia gesty dobroci, ale jednocześnie bezwzględnie piętnuje jakiekolwiek zło, które uderza w ludzi słabych i nieodpornych na działanie zła. Zgorszenie, nakłonienie do zła to straszna zbrodnia, zasługująca na śmierć. Czy ktoś był przyczyną mojego grzechu? Czy zwracam uwagę na to, aby nie gorszyć innych? Czy patrzę na swoje zachowanie przez ten pryzmat? Że innych może to popchnąć do zła?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o to, abym nie był zgorszeniem dla innych.
- podziękować za wiarę w Jezusa.
- powierzyć się Matce Najświętsze, Matce Bolesnej.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.
Bociek
2 lata temu