Czwartek V Tygodnia Wielkiego Postu

21.03.2013 

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Abraham ujrzał mój dzień (J 8,51-59)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Wyobrazić Jezusa spierającego się z Żydami.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o wiarę, że jesteś Synem Bożym i dajesz mi życie wieczne.
Punkt 1. „Rzekli do Niego Żydzi: teraz wiemy, że jesteś opętany”. Słowa Jezusa, że kto będzie postępował zgodnie z Jego nauką, nie umrze, stają się kamieniem obrazy dla Żydów. Do tego stopnia, że oskarżają Go iż to demon przez Niego mówi. Jak łatwo zdyskredytować prawdziwą naukę, jak łatwo wymyślić argument ad personam: jesteś głupcem, nie jesteś wykształcony, jesteś opętany, jesteś chory psychicznie. Nauka Jezusa nie jest z tego świata, dlatego trzeba pokory i zaufania, by ją przyjąć. Czy zdobywam się na pokorę wobec nauki Jezusa, czy podważam ją i nieustannie szukam drugiego dna, czy oskarżam Jezusa za pewne aspekty Jego nauki? Za jakie?
Punkt 2. „Wy Go nie znacie, a Ja Go znam”. Jezus zna swojego Ojca, my znamy Go o tyle, o ile Jezus nam Go objawił. Czy czasem nie lepiej znam się na Bogu, niż Jego Syn mi powiedział w Ewangelii i przez Kościół? Może to jest tylko mój wymyślony Bóg. Jak widać na przykładzie pobożnych Żydów, można się bardzo pomylić w tym względzie.
Punkt 3. „Porwali więc kamienie, aby je rzucić na Niego»”. Gdy brakło już słów w dyskusji poszły w ruch kamienie. Ile razy pomagałem sobie agresją w sporze z kimś drugim? Ile razy moje słowa były jak kamienie uderzające w człowieka, który miał inne zdanie niż ja? Jak ja zachowałem się w sytuacji, gdy mówiłem prawdę Bożą, a nie była ona przyjmowana i zostałem zaatakowany? Jezus ukrył się, a ja? Czy aby nie walczyłem metodami agresji?
7. Modlitwa końcowa:
 - prosić, abym uznał prawdę głoszoną przez Kościół
- podziękować za wiarę.
- powierzyć się Matce Najświętszej, Królowej pokoju.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.