Wspomnienie św. Ambrożego, biskupa

Środa II Tygodnia Adwentu
7.12.2011
1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Chrystus pokrzepia utrudzonych (Mt 11,28-30)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Jezusa, który mówi: Przyjdźcie do mnie wszyscy, który utrudzeni i obciążeni jesteście… Usłyszeć te słowa.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, abym uwierzył, że chcesz, abym przychodził do Ciebie utrudzony i zmęczony.
Punkt 1. „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a ja was pokrzepię”. Te słowa rozpoczynają jeden z najbardziej istotnych fragmentów Ewangelii. To kolejne zdanie-klucz do rozumienia Jezusa. Czy mam poczucie zmęczenia życiem, utrudzenia? Co z tym uczuciem robię? Czy przychodzę z tym do Jezusa? W jaki sposób to robię? Czy mam poczucie odpoczynku w takiej sytuacji?
Punkt 2. „Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych”. Oddając Jezusowi swój ciężar, jesteśmy wezwani do wzięcia Jego jarzma, Jego krzyża. Jego krzyżem jest głoszenie miłości Boga. Najbardziej dręczyła Jezusa niewiara Żydów. Czy myślałem kiedykolwiek w kategoriach przyjęcia cierpienia Jezusa związanego z głoszeniem wiary w Niego? Czy cierpienie zamykałem tylko w kręgu swojego życia i tego, co mi się nie udało? Spróbuję poszerzyć swoje myślenie, patrzeć poprzez pryzmat słów Jezusa, które rozważam.
Punkt 3. „Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”. W dźwiganiu Jezusowego jarzma-krzyża według Jego słów odnajdziemy szczęście, spokój naszej duszy, odpoczynek. Trudny przepis na szczęście? Abstrakcyjny? Dziś może tego nie rozumiem, ale czy na serio potraktuję te słowa Jezusa? A może doświadczyłem już prawdy tych słów w swoim życiu? Poproszę Jezusa o łaskę rozumienia i przyjęcia słów dzisiejszej Ewangelii...
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o wzięcie krzyża Jezusa, a oddanie swojego
- podziękować za to, że Jezus bierze moje troski chętnie i z miłością
- powierzyć się Matce Najświętszej, która swoje życie związała z Jezusem całkowicie.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.