Wielki Czwartek

1.04.2010

1. Prośba do Ducha Świętego:
Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
2. Przeczytać tekst: Umycie nóg (J 13,1-15)
3. Modlitwa wstępna
Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
4. Wyobrażenie sobie miejsca: Ujrzeć Jezusa jak przepasany prześcieradłem klęka przed każdym apostołem /również Judaszem/ i myje im nogi. Zobaczyć oburzenie Piotra i spokojną perswazję Jezusa. Usłyszeć słowa: dałem wam przykład, byście tak samo czynili.
5. Prośba o owoc rozmyślania – Proszę Cię, Panie, o miłość, która wyraża się w służbie.
Punkt 1. Zatrzymam się przy słowach: ‘umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował”. Miłość Jezusa osiąga apogeum w tych ostatnich chwilach Jego życia. Czy zdaję sobie sprawę z ogromu miłości jaką jestem obdarowany? Jestem miłowany do końca, w pełni. Na tym świecie jestem miłowany do końca, to nie perspektywa jakaś odległa. Podziękuję za tę miłość.
Punkt 2. Zwrócę uwagę na Jezusa, który pochyla się do stóp i zwyczajnie myje swoim uczniom nogi. To nie jest teoria miłości, to prawdziwa służba. Czy myłem komuś nogi? Czy umyłbym komuś nogi? Czy pielęgnowałem kogoś w sposób, który był związany z dotykiem? Czy widzę wartość tych prostych gestów miłości?
Punkt 3.. ”Wyście powinni nawzajem umywać sobie nogi”. Co znaczą słowa Jezusa dla mnie? Jaki konkretny gest mogę wykonać, który odpowiada „umywaniu nóg”? Który jest na tyle pokorny, na tyle prosty i na tyle oczywisty? Wobec kogo mógłby go wykonać /wykonałem/? Podziękuję, za takie gesty, które ktoś wykonał wobec mnie. A może nie pozwalałem ich wykonać, tak jak Piotr na początku?
6. Modlitwa końcowa:
- prosić o umiejętność służenia drugiemu człowiekowi w prostych gestach.
- podziękować za obraz Jezusa z miską i prześcieradłem w ręce
- powierzyć się Matce Najświętszej, Służebnicy Pańskiej.