Poniedziałek Trzeciego Tygodnia Wielkanocnego

27.04.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Lud szuka Jezusa i mowa eucharystyczna (J 6,22-29)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć ludzi szukających Jezusa na miejscu rozmnożenia chleba /po wodzie przeszedł na drugi brzeg/. Widzieć jak płyną łodziami na drugi brzeg jeziora. Słyszeć jak pytają: kiedy tu przybyłeś? Słyszeć jak Jezus odpowiada.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o wiarę w Jezusa Zbawiciela.
Punkt 1. Ludzie szukali Jezusa. Jezus nie daje się zwieść temu poszukiwaniu i mówi: szukacie mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale żeście jedli chleb do sytości. Szukali Go nie dlatego, że pochodzi od Boga, ale dlatego, że mieli z tego korzyść. Dlaczego ja szukam Jezusa? Czy Go szukam? Czy moja motywacja jest czysta? Czy też liczę na religijny pokarm uczuciowy, pocieszenie, rozwiązanie moim problemów? Wiara w tym wszystkim pomaga, ale zasadnicze pytanie jest o to, co jest moją podstawową motywacją w wierze? Sam Jezus, czy coś innego? Czy umiem odpowiedzieć szczerze na to pytanie?
Punkt 2. „Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki”. Jaka jest moja troska o pokarm duchowy, który nie ginie? O modlitwę, czytanie słowa Bożego, lekturę duchową, spowiedź, mszę świętą. Ile poświęcam im czasu i zaangażowania? Jakie one mają znaczenie w porównaniu do mojego zabiegania o sprawy doczesne?
Punkt 3. „Co mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże”? „ Na tym polega dzieło zamierzone przez Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał”. Często pytamy się, co powinniśmy robić, aby zadowolić Boga. Ta odpowiedź Jezusa wskazuje, że Bogu chodzi o wiarę w Jego Syna. To największe dzieło, jakie możemy wykonać, uwierzyć. Czy wierzę w Jezusa jako Zbawiciela? Nie w to, co mi daje, i jak mnie karmi i pociesza, ale w to kim jest? Synem Bożym, który mnie zbawia.
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o wiarę nie opartą o doczesne korzyści
- podziękować za pokarm duchowy, wieczny, który daje mi Bóg przez Kościół
- powierzyć się Matce Najświętszej, której całe życie oddane było Jezusowi.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.