Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła

2.05.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Wyznanie Piotra (J 6,55.60-69)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Przywołać w wyobraźni obraz Jezusa przemawiającego w synagodze w Kafarnaum. Usłyszeć niezadowolenie i szemranie Żydów: trudna jest ta mowa. Wyobrazić sobie reakcję Jezusa. Usłyszeć pytanie: Czy i wy chcecie odejść i zobaczyć reakcję Piotra: do kogóż pójdziemy?
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o przyjęcie trudnych słów Jezusa.
Punkt 1. Żydom nie podobało się to, co Jezus mówił o pokarmie, którym jest Jego Ciało. Nie mieściło się to w ich głowach, dlatego odrzucili tę naukę. Jakie jest moje szemranie? Kiedy sprzeciwiam się Bogu i w jaki sposób to czynię? Czy narzekam na pewne wymagania Ewangelii, czy elementy nauki Kościoła? Spróbuję szczerze popatrzeć w historię swojego życia, aby odpowiedzieć na te pytania.
Punkt 2. „Słowa, które Ja wam powiedziałem są duchem i życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą”. Już samo słowo o Eucharystii jest życiem. Wiele słów może słyszałem o Eucharystii. Jak je przyjmowałem? Czy w nie wierzyłem? Czy mnie nudziły? Jezus rozpoznaje niewiarę… Czy może rozpoznać ją u mnie?
Punkt 3. Czy i wy chcecie odejść? Do kogóż pójdziemy? Nauczanie o Eucharystii spowodowało, że wielu odeszło od Jezusa. Ale apostołowie pozostają – do kogóż innego możemy pójść? Nawet, gdy nauczanie Jezusa nam się nie podoba, tak naprawdę nie mamy alternatywy – prawdziwe życie jest jedynie w Nim i z Nim. Czy chciałem kiedyś porzucić drogę Ewangelii i jej wymagań? Czy to zrobiłem? Jaki był tego skutek? Czy słowa Piotra mogę uczynić moimi? Czy wypowiem je teraz Jezusowi? Do kogóż pójdę…
7. Modlitwa końcowa:
- prosić, bym nigdy się od Jezusa nie odłączył
- podziękować naukę o Eucharystii, którą przechowuje Kościół
- powierzyć się Matce Najświętszej, Niewieście Eucharystii.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.