Czwartek 24-tego Tygodnia Zwykłego

17.09.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Nawrócona jawnogrzesznica (Łk 7,36-50)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Wyobrazić sobie kobietę przy stopach Jezusa obmywającą łzami Jego nogi, wycierającą je włosami, namaszczającą olejkiem. Zobaczyć faryzeusza, który patrzy na tę scenę. Zobaczyć Jezusa i Jego spojrzenie. Usłyszeć słowa: „odpuszczone są jej liczne grzechy ponieważ bardzo umiłowała”.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, aby moja grzeszność nie była przeszkodą w przyjściu do Ciebie.
Punkt 1. Kobieta stanęła ze swoją grzesznością przed Jezusem, ale i wszystkimi innymi, którzy byli na uczcie. Ratunek, którego oczekiwała od Jezusa okazał się mieć większe znaczenie niż wstyd czy strach. Co sądzę o swoich grzechach? Czy łatwo mi się do nich przyznać? Może jakieś ukrywam? Nawet na spowiedzi? Jak przeżywam potrzebę wypowiedzenia swoich grzechów w sakramencie pokuty? Czy ryzykuję? Czy wstyd zwycięża?
Punkt 2. Faryzeusz widzi grzeszność kobiety. Jezus widzi jej miłość. Pokazuje faryzeuszowi, jakie gesty miłości wykonała: obmycie nóg, pocałunki, namaszczenie. Dla Jezusa to nie grzechy są najważniejsze, ale miłość. Czy wierzę, że tak samo patrzy na mnie w sakramencie pokuty? Czy skupiam się w nim na swoich grzechach? Czy nie zapominam o miłości, która mnie prowadzi do kratek konfesjonału i którą w moim życiu Jezus przede wszystkim widzi? Spróbuję zobaczyć jak patrzę na samego siebie: oczami faryzeusza czy Jezusa?
Punkt 3. „Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”. Jezus zdaje sobie sprawę z grzeszności kobiety, ale nie przysłania ona miłości, wielkiej miłości, którą ją do Jezusa przyprowadziła. Zwrócę uwagę na grzech, który mnie ostatnio dręczy. Czy pytałem się o moją miłość w tej sytuacji grzechowej? Jak mój grzech wygląda w zestawieniu z moją miłością? Jak Jezus spojrzałby na mnie, gdybym był na miejscu tej kobiety?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o łaskę ufnej spowiedzi.
- podziękować za ostatnie przebaczenie grzechów.
- powierzyć się Matce Najświętszej, Ucieczce grzeszników.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.