Sobota 24-tego Tygodnia Zwykłego

19.09.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Przypowieść o siewcy (Łk 8,4-15)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć ziarno siane przez siewcę: padające na drogę, podeptane i wydziobane przez ptaki, padające na skały, wschodzące i usychające, padające między ciernie, zagłuszone i nie wydające plonu. Wreszcie zobaczyć ziarno na ziemi żyznej, wydające plon.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o serce dobre i szlachetne.
Punkt 1. Ziarnem jest słowo Boga. Jesteśmy ciągle nim zasypywani. Bóg ciągle sieje swoje słowo w moje serce. Czy zauważam je? Bóg w przekazaniu swojego słowa może posłużyć się Biblią, liturgią, drugim człowiekiem, natchnieniem wewnętrznym… W jaki sposób Bóg mnie osobiście najczęściej przekazuje swoje słowo?
Punkt 2. Słowo Boże wydaje plon stokrotny, gdy padnie na serce szlachetne i dobre, które zatrzyma słowo i będzie wytrwałe. Jakie jest moje serce? Jaką glebą dla słowa Boga jest moje serce? Czy mogę powiedzieć, że jestem szlachetny? Czy jestem dobry? Czy jestem wytrwały? Poproszę o takie serce…
Punkt 3. Zagrożeniem dla słowa jest zlekceważenie go /zostaje zabrane przez diabła/, mała odporność na trudności w realizacji /pokusy diabelskie niszczą jego wzrost/ oraz przyjemności i troski tego świata /odciągają uwagę od słowa/. Czy zdaję sobie sprawę z tych zagrożeń? Czy widzę je? Czy potrafię zobaczyć dobre natchnienie od Boga, które umarło dzięki jednemu z tych zagrożeń?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o szlachetne i dobre serce.
- podziękować za to, że Bóg ciągle do mnie mówi.
- powierzyć się Matce Najświętsze, pierwszej słuchającej Bożego słowa.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.