Czwartek 30-tego Tygodnia Zwykłego

29.10.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Chytry Herod. Nieszczęsne miasto. (Łk 13,31-35)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Jezusa jak odpowiada na ostrzeżenia faryzeuszów i użala się nad Jerozolimą.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, abym słuchał Twoich proroków.
Punkt 1. „Idźcie i powiedzcie temu lisowi…”. Jezus jest wolny. Nie boi się śmierci ze strony Heroda. Wie, że czas Jego działalności jest w rękach Boga. Czy boję się śmierci? Czy ufam Bożej Opatrzności, która prowadzi mnie przez życie i moja śmierć także jest w jej planach?
Punkt 2. „Jednak ja dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze…”. Jezusa nagli misja, którą zlecił Mu Ojciec. Co jest moją misją? Co jest moją drogą? Czy muszę być w drodze? Czy znam tę drogę? Co jest moją działalnością, która mnie angażuje bez reszty?
Punkt 3. „Oto dom wasz tylko dla was pozostanie”. Smutne słowa. Jerozolima była miastem wybranym, do którego Bóg posyłał proroków. Ale nikt ich nie chciał słuchać. Pozostali sami w swoim domu. Jeśli nie chcę pozostać sam ze sobą, muszę uwzględniać Boże upomnienia. Czy chętnie słucham upomnień? Jaki był mój stan, gdy nie słuchałem? Jaki jest stan ludzi, którzy żyją tylko dla siebie i żadne proroctwo do nich nie dociera?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o otwartość na upomnienia.
- podziękować za życie na ziemi Jezusa.
- powierzyć się Matce Najświętszej, Matce Jezusa.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić