Sobota 29-tego Tygodnia Zwykłego

24.10.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Wezwanie do nawrócenia. (Łk 13,1-9)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Wyobrazić sobie drzewo figowe i ogrodnika, który je pielęgnuje.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o cierpliwość do siebie.
Punkt 1. „Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie”. Jezus mówi o znakach, które związane były ze śmiercią wielu osób. Można postrzegać te wydarzenia jako karę za grzechy tych ludzi. Jezus przestrzega przed tym – są one wezwaniem do nawrócenia. Jak ja postrzegam tragiczne wydarzenia i kataklizmy? Czy mówią mi one coś? Czy myślę, że ja również zasługuję na karę, ale Bóg ciągle czeka na moje nawrócenie?
Punkt 2. „Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy”. Drzewo nie przynoszące owocu przez trzy lata skazane jest na wycięcie. Nie opłaca się go trzymać. To myślenie ludzkie. Ile razy skazywałem na przegraną ludzi, którzy nie wykazywali zdolności do poprawy? Czy osądzam innych po tym, co robią? A jak patrzę na siebie? Czy też przez perspektywę wyników swojej pracy, modlitwy?
Punkt 3. „Panie, jeszcze na ten rok pozostaw je”. Ogrodnik daje jeszcze jedną szansę drzewu. Bóg daje nam ciągle drugą szansę. Abyśmy się obudzili. Czy ja sam daję sobie drugą szansą na nawrócenie, poprawę swoich złych nawyków? Ile mam cierpliwości do siebie? Ile do innych ludzi?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o cierpliwość.
- podziękować za cierpliwość Boga.
- powierzyć się Matce Najświętszej, pełnej cierpliwości.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić