Sobota Siódmego Tygodnia Wielkanocnego

30.05.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Odmienny los umiłowanego ucznia (J 21,20-25)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Zmartwychwstałego Jezusa nad Jeziorem Galilejskim pośród uczniów. Zobaczyć Piotra i Jana.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, uchroń mnie od zbytniej ciekawości.
Punkt 1. Piotr potrafił mówić zdania genialne, a potrafił również mówić takie, które Jezus krytykował. Po słowach: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham” i przyjęciu roli pierwszego pośród apostołów, Piotr chce zaspokoić swoją ciekawość dotyczącą Jana: „Panie, a co z tym będzie?”. Jaka jest moja ciekawość? Kogo dotyczy? Czy przepytuję ludzi, chcąc zdobyć informacje o innych albo o nich samych? Czy wiedza, którą mam o innych ludziach służy mi do zaspokajania swojej ciekawości, czy też do realizacji wobec nich przykazania miłości?
Punkt 2. ”Co tobie do tego? Ty pójdź za Mną”. Mądre słowa Jezusa. Jak na mnie oddziałują? Najważniejsze jest to co ja mam zrobić, co Jezus mnie powierzył, jaką drogę naśladowania Go wyznaczył. Dlaczego interesuje mnie przyszłość innych? Czy czasem nie zaniedbuję swoich obowiązków i zadań?
Punkt 3. „Ten właśnie uczeń daje świadectwo o tych sprawach i on je opisał”. Jan bierze odpowiedzialność za swoją relację ewangeliczną o Jezusie. Trzech innych już wcześniej napisało Ewangelię. On miał swoją drogę, wypełnił ją i napisał czwartą Ewangelię. Mógł powiedzieć: po co, skoro już inni napisali? Czy wiem, że moje spojrzenie na wiarę, na życie, na sytuacje, również jest ważne? Czy mam swoje spojrzenie na Jezusa? Czy się nim dzielę? Czy uważam, że o Jezusie już wszystko wiadomo? Czy napisałem choć stronę tekstu o moim przeżywaniu wiary? To jest świadectwo, moje życie i mój odbiór wiary. Świadectwo jest cenne dla innych. Ale aby dać świadectwo, trzeba coś przeżyć. Czy mam z czego złożyć świadectwo?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o umiejętność dawania świadectwa swojej wiary
- podziękować za swoje przeżycia religijne
- powierzyć się Matce Najświętszej, Matce łaski Bożej.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.