Wtorek 9-tego Tygodnia Zwykłego

2.06.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Sprawa podatku (Mk 12,13-17))
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Żydów, którzy obłudnie chcą pytać Jezusa. Wyobrazić sobie twarz i uczucia Jezusa w tej scenie.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, abym umiał reagować na obłudę.
Punkt 1. Specjalnie wysłani faryzeusze przychodzą do Jezusa, aby zadać Mu kłopotliwe pytanie, na które każda odpowiedź jest dobra, aby ją podważyć i oskarżyć Go. Do Jezusa przychodzili nie tylko Ci, którzy byli obciążeni i utrudzeni, którzy szukali nadziei i pomocy, ale także obłudnicy. Czy we mnie nie czai się obłuda? Czy potrafię postawić kogoś w takiej sytuacji, aby prowokować go do błędu, ośmieszyć, by można go było skrytykować? To postawa, która jest sprzeczna z prawdą, uniemożliwia kontakt z Jezusem. Może być ona ukryta. Faryzeusze mówili: „wiemy, że jesteś prawdomówny”, ale na prawdzie im nie zależało.
Punkt 2. „Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?”. Odwieczny problem relacji władzy państwowej z religią. Na ile człowiek religijny powinien poddawać się aktualnej władzy będącej w rękach człowieka? Jaki jest mój stosunek do państwa, do przedstawicieli władzy, do prawa stanowionego w kraju? Czy się nad tym zastanawiałem? Czy ma to dla mnie jakieś znaczenie?
Punkt 3. „Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu, to co należy do Boga”. Jedno z najsłynniejszych zdań Jezusa wykorzystywanych zarówno przez wierzących jak i funkcjonariuszy aparatu państwowego, aby usprawiedliwić swoje postępowanie. Jezus genialnie omija odpowiedź, której można by było udzielić na postawione przez faryzeuszów pytanie, i kieruje myśli zupełnie gdzie indziej, naświetla problem z drugiej strony. Władza państwowa może mieć władzę tylko nad tym, co materialne. Duszy nie można oddać państwu. Jeśli się ją odda to pojawia się terror i przemoc. Dusza należy do Boga, to jemu ją trzeba oddać. Komu oddałem swoją duszę? Jaki jest moje przywiązanie do dóbr materialnych? Czy potrafię odróżnić to co Boskie, od tego, co cesarskie?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o umiejętność rozumienia słów Jezusa o podatku
- podziękować za władzę Boga nad światem
- powierzyć się Matce Najświętszej, Królowej świata.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.