Piątek I Tygodnia Adwentu

4.12.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Uzdrowienie dwóch niewidomych. (Mt 9,27-31)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Widzieć niewidomych idących za Jezusem, słyszeć ich wołanie. Zobaczyć jak wchodzą do domu i Jezus dotyka ich oczu.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, abym pozwolił Ci się dotknąć.
Punkt 1. „Gdy Jezus przechodził szli za Nim dwaj niewidomi”. Nawet będąc niewidomym można iść za Jezusem. Czy czasem nie uważam, że nie jestem godzien podążać za Jezusem? Że jest to zbyt trudne? Że tylko zdrowi, święci mogą być blisko Niego, mogą za Nim nadążyć? Jeszcze wielu rzeczy nie wiem, nie widzę, ale mogę iść za Jezusem. Czy chcę iść?
Punkt 2. „Wierzycie, że mogę to uczynić?”. Jezus pozwala dość długo iść niewidomym za sobą nie reagując na ich wołanie. Dopiero w domu zwraca się do nich z pytaniem o wiarę. Ile czasu już idę po omacku za Jezusem? Mam do Niego o to pretensje, że nic nie widzę, a On nic do mnie nie mówi? On prowadzi mnie do domu…
Punkt 3. „Wtedy dotknął ich oczu”. Chcielibyśmy być blisko Jezusa, ale jednocześnie na dystans. Jezus dotyka oczu niewidomych, dotyka ich cierpienia. Czy pozwalam Jezusowi dotknąć mojego cierpienia? Co nim jest? Może jest ono jeszcze głęboko w sercu, nie zobaczone i nie dotknięte przez nikogo… Jak reaguję, gdy ktoś nieświadomie dotknie słowem mojego cierpienia? Czy nawet Jezusowi wstydzę się go pokazać, boję się by go dotknął?Ale dotyk oznacza uzdrowienie..
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o dotknięcie przez Boga mojego cierpienia.
- podziękować za uzdrawiającą moc Jezusa.
- powierzyć się Matce Najświętszej, Uzdrowieniu chorych.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.