16-ta Niedziela Zwykła

19.07.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Powrót Apostołów (Mk 6,30-34)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Wyobrazić sobie jak apostołowie opowiadają Jezusowi, jak pracowali. Zobaczyć ich odpoczywających na miejscu pustynnym.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o czas odpoczynku.
Punkt 1. „Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali”. Po pracy głoszenia Królestwa Bożego Apostołowie przychodzą do Jezusa i opowiadają o tym, co ich spotkało. Czy opowiadam Jezusowi o swoim życiu, o każdym dniu, w który chciałem przeżyć dla Niego i na Jego chwałę? Czy mam taką potrzebę opowiadania? Gdzie przychodzę do Niego, aby Mu o tym opowiedzieć? Czy wiem, że mogę Mu wszystko, absolutnie wszystko opowiedzieć? Podziękuję za to, że Jezus chce słuchać moich opowieści, za miejsce, w którym mogę Mu wszystko opowiedzieć. A może są ludzie, którym mogę opowiedzieć o swoich zmaganiach z życiem i wiarą, których mi Jezus daje i przez nich mnie słucha? Podziękuję i za nich, będę prosił, by mi takich ludzi posyłał.
Punkt 2. „Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco”. Praca wśród ludzi jest męcząca. Jezus to wie. Jezus chce dla nas odpoczynku. Odpoczynku w samotności. Czy lubię samotność? Czy jest ona dla mnie odpoczynkiem? Czy raczej uciekam od niej? A czy jestem zmęczony? Gdzie mam miejsce, w którym mogę odpocząć w samotności? Rozważę wartość odpoczynku w samotności, do którego zachęca mnie Jezus.
Punkt 3. „Ujrzał wielki tłum i zdjęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać”. Utrudzonemu człowiekowi szukającemu nadziei potrzebne jest słowo. Można mieć wygodne mieszkanie i wszystkie udogodnienia życiowe, a nie być szczęśliwym. Czy wierzę w moc słowa? Słowa o Królestwie Bożym, o Jezusie, o zbawieniu. Czy pragnę słuchać nauki o Bogu? Rekolekcji, konferencji, mądrych ludzi? Czy wiem, że sam mogę przyjść innym z pomocą przez słowo krzepiące, słowo, które wypływa z mojej wiary w Boga? To słowo może być dla kogoś odpoczynkiem.
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o umiejętność dobrego odpoczynku
- podziękować za słowa Jezusa
- powierzyć się Matce Najświętszej, Matce cierpliwie słuchającej.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.