Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy

11.07.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Nagroda za dobrowolne ubóstwo (Mt 19,27-29)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć Jezusa, którzy przechodzi i chce, abym szedł za Nim.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o zdolność wyrzeczenia.
Punkt 1. Piotr mówi: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? Co to znaczy opuścić wszystko? Co to znaczy dla mnie? Co jest moim „wszystkim”, co należałoby zostawić, gdyby dzisiaj przechodził Jezus obok mojego domu i powiedział: Pójdź za mną? Czy potrafię siebie wyobrazić w takiej sytuacji? A może jest ona po części przynajmniej już moim udziałem?
Punkt 2. Zapewne coś dla Jezusa w moim życiu poświęciłem… Czy potrafię to nazwać? Czy to były osoby, rzeczy, kariera? Czy nie nazywam czasem wielkim poświęceniem czegoś, co jest zwykłą przyzwoitością? Czy czegoś oczekiwałem w zamian? Muszę być bardzo szczery w odpowiedzi, bo chęć „zapłaty” za moją wiarę czy religijność może być głęboko ukryta w moim sercu.
Punkt 3. Stokroć tyle otrzyma każdy, kto opuści wszystko dla królestwa Bożego. Nawet nie spodziewając się nagrody, otrzymamy ją. Ale w swoim czasie. Bóg jest hojny i wybór dokonany teraz procentuje na wieczność. Jak ja kalkuluję swoje wybory? Na dzisiaj, na doczesność, czy też w perspektywie wieczności?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o zdolność wyrzeczenia
- podziękować za nagrodę wieczną
- powierzyć się Matce Najświętszej, Królowej apostołów.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.