12-ta Niedziela Zwykła

21.06.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Burza na jeziorze (Mk 4,35-41)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Wyobrazić sobie burzę na jeziorze, uczniów przerażonych i Jezusa uspokajającego wicher i fale. I głęboką ciszę.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o ciszę wewnętrzną.
Punkt 1. Kiedy rozpętała się burza na jeziorze, Jezus spał. Jakie uczucia mi towarzyszą w czasie burzy? Boję się jej, lekceważę? Czy przeżyłem groźną burzę, czy przeżyłem burzę na jeziorze czy morzu? Czy do burzy nie mogę porównać świata moich uczuć, które gwałtownie się rodzą i boję się ich, nie mogę nad nimi zapanować? Czy wołam wtedy do Pana z przerażeniem: nic Cię to nie obchodzi, że ja tu ginę? Dlaczego mi to robisz? A Jezus śpi…
Punkt 2. „On wstał, rozkazał wichrowi i rzekł do jeziora: Milcz, ucisz się”. Jezus ma władzę nad burzą nad jeziorem, ma władzę i nad burzą w moim sercu, w moim świecie uczuć. Czy wierzę, że to On może uspokoić mnie wewnętrznie? Czy raczej szukam na swoją ręką rozwiązań, prostych rad, metod, którymi rozwiązałbym problem swojego niepokoju? Czy modlę się swoimi gwałtownymi uczuciami? Taka modlitwa to wołanie do Jezusa: nic Cię to nie obchodzi, że ginę… Zobaczę, że ta modlitwa była skuteczna na jeziorze…
Punkt 3. „I nastała głęboka cisza”. Cisza jest środowiskiem Boga. Jakie jest moje doświadczenie ciszy? Czy wierzę, że mogę w duszy mieć spokój i ciszę? Czemu tak bojaźliwi jesteście, jakże wam brak wiary? Lęk nie jest tą postawą, która podobała by się Jezusowi. Ale on nawet zalęknionym daje ciszę. Czy dał mi taką ciszę? Podziękuję za dobroć Jezusa i spokój wewnętrzny, który mi daje… Przeproszę, za swój strach i niedowierzanie… Przypomnę sobie, w jakich konkretnie sytuacjach miał on miejsce…
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o odwagę dla swojego niespokojnego serca.
- podziękować za ciszę, dar Boga
- powierzyć się Matce Najświętszej, cichej i pokornej Służebnicy Pańskiej.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.