Czwartek 11-tego Tygodnia Zwykłego

18.06.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Modlitwa (Mt 6,7-15)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć siebie w czasie modlitwy.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Panie, o dar dziecięcej modlitwy.
Punkt 1. Nie bądźcie gadatliwi na modlitwie – mówi Jezus. Ile słów jest w mojej modlitwie? Czy jest monologiem do Boga? Czy staram się, żeby ładnie wypaść przed nim? Odmówić wszystkie formuły, pacierz. Czy boję się, że spotka mnie kara, jak nie odmówię pacierza? Czy czegoś się spodziewam po swojej modlitwie? Czy potrafię trwać w ciszy przed Bogiem? Ile czasu potrafię poświęcić na taką modlitwę? Czy potrafię sformułować konkretne prośby, które do Boga zanoszę, czy konkretne fakty, za które dziękuję, czy moja modlitwa rozpływa się w mgle nieokreśloności i wielomóstwie?
Punkt 2. Wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim poprosicie. Czy zdaję sobie sprawę, że modlitwa potrzebna jest przede wszystkim mnie, a nie Bogu? On wszystko wie, wie nawet to, czego sami nie potrafimy wypowiedzieć. Ale chce byśmy to wypowiadali. Owocna modlitwa, to taka, w której zaczynam z Bogiem rozmawiać o tym, czego nie odważyłem się jeszcze Mu powiedzieć. Niech zachęta Jezusa ośmieli mnie do takiej modlitwy. Co dzisiaj chciałbym Mu powiedzieć?
Punkt 3. Ojcze nasz… Ta modlitwa podobno zawiera wszystkie prośby, jakie można zanieść do Boga. Nic więcej nie potrzeba. Na rozważaniu modlitwy Pańskiej można spędzić całe życie… Istnieje opowiadanie, że pewien mnich zaczął rozmyślać nad modlitwą Pańską. Po 20 latach współbrat zapytał go: nad czym teraz rozmyślasz? On odpowiedział: nad słowem „Ojcze”. Mogę do Boga mówić: Ojcze? Rozważę słowo „Ojcze” w czasie tej modlitwy. Czy jest dla mnie pełne głębi? Czy mogę przy nim trwać długo na modlitwie?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o poznanie słowa „Ojciec” w odniesieniu do Boga.
- podziękować za modlitwę „Ojcze nasz”
- powierzyć się Matce Najświętszej, Matce Jezusa.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.