Sobota 9-tego Tygodnia Zwykłego

6.06.2009

1. Stanąć w obecności Bożej: Boże, jesteś i patrzysz na mnie, ja jestem przed Tobą.
2. Prośba do Ducha Świętego: Duchu Święty, przyjdź i ukaż mi prawdę zawartą w Słowie Bożym, które chcę dzisiaj rozważyć.
3. Przeczytać tekst: Uboga wdowa (Mk 12,38-44)
4. Modlitwa wstępna: Proszę Cię Boże, Panie mój, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Twojego Boskiego Majestatu. Amen.
5. Wyobrażenie sobie miejsca: Zobaczyć ubogą wdowę wrzucającą pieniążek do skarbony.
6. Prośba o owoc rozmyślania: Proszę Cię, Jezu, o hojność.
Punkt 1. Uczeni w Piśmie lubili ubierać powłóczyste szaty, lubili, by ich wylewnie pozdrawiano, lubili zajmować pierwsze miejsca. Czy ja lubię się stroić, aby zyskać aprobatę innych? Czy lubię stawiać się w centrum i być na pierwszym miejscu? Dlaczego to lubię? A jeśli nie lubię, to zbadam, czy czasem nie jest to fałszywa pokora, która karze mi unikać takich sytuacji, ale w głębi duszy czuję zawód, że nie mogę być pierwszy, najpiękniejszy, zauważany. Gdzie mają źródło te uczucia? Czy znam je?
Punkt 2. Uboga wdowa wrzuciła dwa pieniążki. Czy odnajdę siebie w tej ubogiej wdowie? Czy podszedłbym do takiej skarbony? Czy dają coś do skarbonek? Jakie uczucia mi wtedy towarzyszą? Ile daję? Czy wiem, że dziesięcina /10 procent tego co mam/ nie należy do mnie, ale do ubogich? Mam to oddać. Jak hojny jestem w dawaniu? Co ostatnio i komu dałem nie zastanawiając się nad korzyścią, jaką mi to przyniesie? Uświadomię sobie, że Jezus na mnie patrzy. I wie. Wszystko wie.
Punkt 3. Wdowa wrzuciła wszystko, co miała, mimo że wartość obiektywna była niewielka. Przed Jezusem liczy się nasze „wszystko”. Ile daję Bogu z siebie? 10 procent? 50? 80? Co to znaczy oddać 100 procent i nie mieć już nic dla siebie? Czy w ogóle jestem w stanie przyjąć to pragnienie Jezusa, aby być tak jak ta wdowa? Jeśli mam niewiele, to powinno być łatwo to oddać. A jednak… Oddać wszystko, mimo że to prawie nic, jest bardzo poważną decyzją człowieka. Wymaga niezwykłej odwagi. Czy mam odwagę prosić o taką odwagę?
7. Modlitwa końcowa:
- prosić o prawdziwą ocenę swojej hojności wobec Boga
- podziękować za przykład ubogiej wdowy
- powierzyć się Matce Najświętszej, ubogiej wdowie z Nazaretu.
8. Refleksja po modlitwie: Rozważę, czy jestem zadowolony z modlitwy, za co podziękuję, co będę starał się poprawić.